Nakładamy cienką warstwę lakieru bazowego ,uważając na skórki aby ich nie zalać lakierem.
Wkładamy dłoń do lampy UV na 2 minuty, kciuki robimy osobno aby lakier nie spłynął na skórki .
Wybieramy kolor lakieru hybrydowego , w moim przypadku jest to numer 101 Juicy Peach i nakładamy cienką warstwę, uważając na skórki .
Wkładamy na 2 minuty do lampy UV . Jeśli lakier ma małe krycie dokładamy kolejną warstwę. Gdy osiągniemy pożądany kolor , nakładamy cienką warstwę Top'u i wkładamy do lampy UV na 2 minuty.
Lepką powłokę przecieramy wacikiem nasączonym płynem do odtłuszczania.
Wykonanym manicure'm możemy się cieszyć do 2,5 tygodnia lub do momentu kiedy odrost jest mocno widoczny.
Wszystkie potrzebne materiały do manicure możecie znaleźć na stronie internetowej Diamond Cosmetics
bardzo przydatny post, dla osób zaczynających przygodę z hybrydami :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) właśnie to miałam na celu , fajnie też jeśli osoby które posiadają lampę zdecydują się na robienie sobie hybryd w domu gdy zobaczą jakie to proste :)
UsuńCiekawy kolorek wyszedł
OdpowiedzUsuńna żywo zdecydowanie ładniejszy :)
Usuńswietny manicure :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńJestem leworęczna i kiedy robię sobie paznokcie to prawa strona wychodzi super, a lewa dłoń wygląda jakby ją dziecko malowało! :)
OdpowiedzUsuńćwicz na lakierach , mi wychodzą w miarę podobnie :)
UsuńMiałam hybrydę w zeszłym roku i mi efekt przypominał paznokcie żelowe. Byłam ogólnie zadowolona z wyglądu. Najgorsze przyszło po jego ściągnięciu bo paznokcie miałam okrutnie zepsute, dosłownie jak po ściągnięciu żelu i musiałam czekać kilka tygodni aż odrosną. Teraz gdyby przyszła mi ochota na trwały manicure to chyba zdecydowałabym się na żel bo jednak okazał się trwalszy (dla mnie), hybryda zaczęła mi pod koniec pękać a nosiłam ją właśnie około 2-2,5 tyg. Robiłaś już hybrydę sobie wcześniej? Bo jestem ciekawa jak u Ciebie z trwałością i kondycją paznokci po ściągnięciu.
OdpowiedzUsuńrobię hybydę sama od 3 miesięcy , w następnym tygodniu pojawi się post o ściąganiu hybryd :) ja po żelu miałam zniszczone paznokcie :)
UsuńJa sobie sama ściągałam acetonem.
UsuńTo ja czekam na post o ściąganiu, bo może coś było u mnie nie tak ;) Chętnie się wszystkiego dowiem.
UsuńNiestety, teraz daję co tydzień na mszę w kościele, żeby paznokcie wróciły mi do poprzedniego stanu. Hybryda jest niezwykle wygodna i moja trzymała mi się do następnego wypełnienia, ale po zdjęciu nie mogę wyprowadzić paznokci na prostą ;/
Ładnie Ci to wyszło, kolor też mi się podoba, ja na hybrydy chodzę do kosmetyczki bo nie mam lampy :)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do mnie na rozdanie kosmetyczne ostatnie dni :)
ja mam lampę z czasów tipsów wiec wolę sobie sama robić :)
Usuńśliczny kolor :) miałam raz hybrydę, jednak wolę tradycyjne kolory i zmienianie ich co chwilę :)
OdpowiedzUsuńPiszę się na taki mani ;)))
OdpowiedzUsuńwpadniesz na winko to się zrobi :D
Usuń;* ok! Jesteśmy umówione!!!
UsuńKolor mi się podoba :) super :)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, też mam kilka lakierów hybrydowych z semilac. Bardzo fajnie się trzymają :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę lampę kupić! Zawsze się bałam, że hybryda i potem ściąganie jej, jakoś znacznie zniszczy mi paznokcie. Ale tyle osób ją zachwala, więc może nie powinnam się tak bać ;)
OdpowiedzUsuńRobiłam przez bity rok w domu ale za szybko mi się nudzą i po paru dniach ściągałam i nakładałam nową. W końcu stwierdziłam, że na 3 dni to mogę lakierem malować i tak już zostało ;) Niestety osoby ze słabą i cienką płytką paznokcia będą miały ją zniszczoną niezależnie od metody ściągnięcia.
OdpowiedzUsuń