Strony

27 lutego 2014

Bourjois Rouge Edition Velvet + TEST

Chciałabym Wam dziś przedstawić nowość Firmy Bourjois , którą od marca będziecie mogły kupić. Jest to pomadka o matowym wykończeniu w intensywnych kolorach , która wpisuję się idealnie z nadchodzącymi trendami.
Rouge Edition Velvet ma lekką i płynną formułę w połączeniu z aplikatorem który jest w formie ściętej gąbeczki bardzo łatwo rozprowadza się na ustach.  Efekt pomadki zmienia się po kilku minutach w mat . Ogromnym  jej plusem jest fakt iż nie wysusza ust oraz nie podkreśla suchych skórek . Producent obiecuje 24 godziny trwałości - musiałabym nic nie jeść i nie pić, aby pomadka się utrzymała jednak sama z ust nie schodzi . Często tego typu produkty tworzą na ustach skorupę,która nie wygląda estetycznie oraz daje nam dyskomfort w tym przypadku takiego efektu nie osiągniemy. Jej noszenie jest bardzo komfortowe gdyż po kilku minutach gdy całkowicie zaschnie i zmatowi usta jest niewyczuwalna. Aplikacja jak i zmycie produktu jest banalnie proste. Produkt nie wpija się w skórę oraz nie pozostawia na ustach pigmentu ,więc spokojnie możecie po intensywnym burgundzie nałożyć delikatniejszy kolor i nie uzyskacie efektu "spieczonych ust"
W gamie kolorystycznej znajduje się 8 odcieni
01 Personne ne rouge! : Intensywna czerwień w stylu glamour jak ze snu. Jest najbardziej klasyczna z całej kolekcji.  Ponadczasowa.  Czerwień znana z dużego ekranu, którą każda kobieta musi mieć.
02 Frambourjoise : Lekko rozjaśniona, jakby była wystawiona na słońce. Połączenie czerwieni z różowymi refleksami. Dla kobiet, które  chcą spróbować czerwieni, nie rezygnując z różu. Albo odwrotnie.

03 Hot pepper: Połączenie pomarańczy z czerwienią. Nowoczesna i elegancka.  Doskonała dla poprawienia humoru.

04 Peach Club: Dyskretny, blady pomarańczowy, idealny dla look’u zainspirowanego  latami 60.

05 Olé flamingo !: Głęboki róż, świeży i lekki jak maliny.  Intensywny i zaskakujący.

06 Pink pong: Post modernistyczna fuksja w stylu POP. Idealnie sprawdzi się jako dodatek do Twojego looku.   

07 Nude-ist : Drzewo różane, dla naturalnego efektu. Niewiarygodnie prosty, ten kolor „nude” jest idealny na dni, kiedy dyskretne usta są pożądane.
08 Grand Cru: Ciemna czerwień w odcieniu burgund, połączona z różem dla efektu rozświetlenia, do noszenia na każde usta.
[opis kolorów skopiowany z dossier A.M] 

TEST 
Pomadkę nałożyłam o godzinie 13.46 
po 30minutach ..(przepraszam za światło ale robiłam zdjęcia w świetle dziennym)
o 16.10 zjadłam jogurt (BioTrend truskawkowy był pyszny! ;)

chwilę po tym usta wyglądały tak ..

Podsumowując , według mnie te pomadki są niesamowicie trwałe ! Jasne 24godzin nie wytrzymają ,ale moim zdaniem ich trwałość i efekt jaki dają jest rewelacyjny! Kolor który wybrałam to 07 Nude-ist jest ciemniejszym i "lepszym" kolorem ust jednak będąc przed szafą Bourjois skuszę się na czerwień . 


38 komentarzy:

  1. Już się doczekać nie mogę, kiedy ją posiądę, jestem mega fanką Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już są dostępne od jakiegoś czasu w Hebe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziwne ja u siebie nigdzie nie widziałam ich ,a manager mówiła że od marca powinny być w całej polsce :)

      Usuń
  3. jest piękna <3 muszę pare szminek wykończyć to wtedy ją kupię <3

    OdpowiedzUsuń
  4. az trudno uwierzyć, że są tak trwałe:) swietny kolorek no i idealnie pasuje do Ciebie:)
    pozdrawiam:) http://berenikatestuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej pomadki właśnie potrzebuje! Często mam suche usta i denerwuje mnie, bo zawsze to się uwidacznia kiedy tylko je pomaluję. A gdzie można zobaczyć kolory jakie proponują ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale genialna! Jak mini mi akcja 40 dni bez zakupów, na pewno ją kupię!!! :D
    A ten kolor wygląda bossssko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. oj tak ! już się nie mogę doczekać aby "pomacać" czerwienie

      Usuń
  8. ale genialnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmmm brzmi nawet jako dobry produkt dla wizażystek. Być może sama wypróbuję jakiś odcień, po recenzji jestem bardzo podkuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Już wiem, że muszę ją kupić :) Matowa, wytrzymała - po prostu idealna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda nieziemsko ;) Kusisz mnie tym produktem nieziemsko :D

    OdpowiedzUsuń
  12. i po co tu zajrzałam... kocham maty od Rimmel, ostatnio od Golden Rose i teraz już wiem, ze i Burżua musze miec i to wszyyyyystkie jak leci - to moje kolory

    OdpowiedzUsuń
  13. fajna:) super że i ta firma coś takiego wprowadza;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli golden odkryło że maty będą modne to i Bourjois musiało , tylko że do polski z opóźnieniem dociera wszystko :(

      Usuń
  14. Kolor wygląda na Twoich ustach rewelacyjnie :) Podoba mi się też to matowe wykończenie :) Jestem maniaczką szminek więc muszę przetestować <3

    OdpowiedzUsuń
  15. O tak! Miałam dać sobie na wstrzymanie z pomadkami, ale nie wytrzymam i pewnie kupię :) Fantastycznie wygląda na ustach. Niby ciemna, a nadal wygląda ślicznie. I jeszcze jest matowa.
    Będzie moja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam matowe pomadki, muszę sobie taką sprawić

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajna recenzja :) Mi się wkręcił kolor z najnowszej reklamy, ale pani w drogerii nie potrafiła mi powiedzieć, który to numer i ostatecznie nie znalazłam. Teraz w sieci wyszukałam, że to trzynastka, więc pewnie będę musiała jeszcze raz się przejść ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Edit: dopiero widzę, że w Twojej rozpisce nie ma tego numerka :( A ja znalazłam info na francuskiej stronie... Co za życie! :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem tutaj pierwszy raz, świetny kolor i pasuje do Ciebie ... a i też zauważyłam, że jest trwała. Kosmetyki Firmy Bourjois są drogie, ale warte każdej ceny. Za jakość się płaci pozdrówki
    http://www.goodbyaccident.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. super blog! ;)
    breaklungs.blogspot.com zapraszam do mnie, uczciwie cię zaobserwowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Posiadam 07.Jestem ogromnie zadowolona,odcień wspaniale prezentuję się ustach i zgadzam się w zupełności z Twoją recenzją! :) a od siebie dodam,że kolor 07 pięknie wygląda zarówno w połączeniu z wieczorowym makijażem oczu w odcieniach brązu,jak i kocim okiem ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam numer 2 i chyba skuszę się na Twój odcień! :) Pozdrawiam!

    www.alniac.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz ! ♥
Zostaw proszę link do swojego bloga, chętnie zajrzę :)