Strony

3 czerwca 2014

R I M M E L | SCANDALEYES ROCKIN CURVES


Bardzo często przy dziennym makijażu decyduję się na mocne podkreślenie rzęs, szczerze mówiąc z rana wolę dłużej zostać w łóżku niż skupiać się na cieniowaniu powieki. Dlatego w tuszach do rzęs szukam przede wszystkim intensywnego głębokiego koloru czerni,aby podkreślał moje oczy. Scandaleyes Rockin Curves nie tylko posiada intensywny kolor , ale również pogrubia i mocno wydłuża rzęsy dając efekt pajęczych nóżek. Konsystencja tuszu ,który został otwarty 3 tygodnie temu nadal jest strasznie wodnista i lepka. Tusz bardzo długo schnie i prawie codziennie odbija się na górnej powiece. Lubię go za to że jak już uda mi się poprawić pierwszą wersję jaką można nim uzyskać,to efekt jaki zbuduje rano utrzymuje się do wieczora, bez osypywania. Podoba mi się efekt jaki daje przy wyczesaniu starą suchą szczoteczką,jednak w zdjęciach poniżej pokazałam co można osiągnąć nim maksymalnie bez ingerencji innych produktów.Zmieniłabym w nim szczoteczkę która przez swój kształt bardzo brudzi okolice oczu i pozostawia masę niedoskonałości zwłaszcza na dolnej linii rzęs - co z rana doprowadza mnie do furii. Nie jest to tusz dla wszystkich , osoby lubiące bardzo subtelne podkreślenie rzęs oraz mocno rozdzielone rzęsy nie będą zadowolone natomiast osoby lubiące efekt sztucznych rzęs wręcz przeciwnie. Osobą,które kupiły ten tusz a nie są tak jak ja zadowolone z efektu jaki daje polecam po pierwszej warstwie rozczesanie rzęs suchą szczoteczką po tuszu. Tylko jaki jest sens kupowania tuszu do rzęs po to aby potem poprawiać go innymi produktami ?
Wersja 2warstw nałożonych innowacyjną szczoteczką od Rimmel
Wersja po rozczesaniu suchą szczoteczką od tusu Eveline

25 komentarzy:

  1. Lubię taki efekt na rzęsach. U mnie zawsze są mocno podkreślone. Bardzo to lubię i nie rezygnuję z tego ;) Ładnie u Ciebie wygląda choć widać na końcówkach, że się zbiera w kuleczki. Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie wygląda okropnie. Oblepione posklejane rzęsy, które można gołym okiem policzyć. Totalnie nie w moim guście, nie podoba mi się kompletnie.
    No ale każdy lubi co innego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jasne ,że tak :) recenzja jest po to aby każdy mógł zobaczyć jaki efekt daje dany produkt i podpasować pod swoje gusta :)

      Usuń
    2. Wiem ;)
      I mi nie pod pasował kompletnie ten tusz.

      Usuń
    3. myślałam ,że się źle zrozumiałyśmy i myślisz że lubię takie "nogi" :))

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Osobiście rozczesuję ten tusz suchą szczoteczką wtedy efekt jest zdecydowanie delikatniejszy . Jednak zrobienie recenzji z użyciem innych produktów i pokazanie tego na blogu nie miałoby sensu :)

      Usuń
  4. Hmmm... raczej nie dla mnie. Nie przepadam za takim efektem

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega oklejone, dla mnie odpada. Lubię pogrubienie ale nie z takim efektem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tusze numer jeden, to dla mnie tusze z Bourjois :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nigdy nie miałam , koniecznie muszę spróbować ! :)

      Usuń
  7. Ja też nie przepadam za takim efektem. Jestem ciekawa czy na każdych rzęsach będzie pozostawiał podobny efekt czy same rzęsy też nie mają na niego wpływu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje rzęsy są bardzo mało problemowe , podejrzewam że na krótkich i prostych efekt byłby jeszcze gorszy więc Kasiu nie polecam ! :)

      Usuń
  8. Też mam ten tusz i go lubię. Sam fakt, że się nie osypuje a czerń jest intensywna jest dla mnie znaczące.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie dlatego męczę się z nim i codziennie poprawiam

      Usuń
  9. Średnio to wyglada według mnie ale kto co lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na moich rzęsach wygląda on zupełnie inaczej :) Jakoś wydaje mi się, że lepiej. Nie wiem od czego to zależy :P W sumie to na niego nie narzekam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to bubel który ma tylko fajną intensywną czerń i długo się trzyma

      Usuń
  11. Kupiłam, użyłam i powiedziałam mu NIE ;) Ale zakochałam się w jego koledze z Rimmel o którym niedługo napisze u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powracam do tego posta ponieważ udało mi się tą maskarę wygrać w jednym z rozdań i pierwsze wrażenie nie było takie złe hehe. Zobaczymy jak się spisze na dłuższą metę i czy będę miała podobne zdanie do Twojego ostatecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Trochę jak z horroru:) Idealny tusz na halloween:D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz ! ♥
Zostaw proszę link do swojego bloga, chętnie zajrzę :)