Nie dowierzałam w pozytywne recenzje tych lakierów,byłam przekonana że to kolejny produkt który każda blogerka musi mieć ze względu na "modę". Długo odwlekałam ich kupno i nie byłam do nich przekonana.Skuszona 40% obniżką zdecydowałam się na klasyczną czerwień. Lakiery Essie według mnie posiadają minusy, pierwszym jest cena 35zł kolejnym jest krycie, które według mnie jest kiepskie. Potrzebowałam aż czterech warstw ,aby uniknąć prześwitów i smug jakie zostawia. Trzecim i ostatnim minusem jest pędzelek który według mnie jest zwykłym pędzelkiem jakie posiadają lakiery za 5zł o wiele lepsze pędzelki ma Rimmel 60 second . Natomiast efekt jaki widzicie na zdjęciu wyżej to 6 dni od aplikacji. Stracił blask,ale nałożyłam go bez top coat'u . Bardzo szybko schnie. Podczas zmywania lakier nie rozmazuje się , nie barwi płytki. Pod względem wytrzymałości jest znakomity,jeśli natomiast nie potrzebujecie sześciu dni idealnego manicur'u lub wręcz nie wytrzymałybyście w jednym lakierze tylu dni to moim zdaniem możecie wydać te pieniądze np. na dobry peeling ze Starej Mydlarni .
Jakie jest Wasze zdanie na ich temat ?
czytając recenzje na blogach mam mieszane uczucia do tych lakierów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
warto kupić jeden najczęściej noszony przez Ciebie kolor i przetestować :)
UsuńJa jeden kupiłam, przetestowałam. I za 35 złotych w życiu! ;) Jeśli normalna cena oscylowałaby w granicy 20 zł, może bym się zastanowiła. Szału nie robi ;)
UsuńNigdy nie miałam styczności z tą firmą. Słyszałam jednak że to ile lakier się trzyma zależy też od tego jaką płytkę paznokciową mamy.. :) mi niestety wszystkie jakie używałam trzymają 1-2 dni.. łacznie z lakierami Rimmela..
OdpowiedzUsuńteż mi się tak wydawało :) i na mojej płytce inne lakiery trzymają się max 2 dni a ten daje rade 6 dni i gdyby nie odrost nadal bym chodziła w nim :)
UsuńŚliczny kolorek ! Uwielbiam takie przygaszone odcienie na paznokciach :-)
OdpowiedzUsuń▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Mam ich całkiem sporo, ale uwielbiam. Fakt, przy kryciu masz rację, ale tylko niektóre z nich tak się zachowują. Większość jest kremowa i szybko kryje. Czerwień, którą kupiłam ostatnio (Laquerd Up) też kryje przy czterech warstwach, a i to mnie jakoś nie satysfakcjonuje. Trzeba trafić z wykończeniem jednak ;-)
OdpowiedzUsuńJa po prostu przestałam kupować je w ciemno, jak robiłam to wcześniej. Teraz zawsze upewniam się, że ten, na który się zdecyduje nie będzie wymagał wykorzystania połowy buteleczki naraz ;-)
masz rację aby sprawdzać wcześniej jak ten kolor zachowuje się na pazurkach , tylko na wielu blogach nie jest opisane to że właśnie tak słabe krycie mają lub te pędzelki jak dla mnie porażka bo przy golden rose są lepsze przyjemniej mi się lepiej nimi maluje :)
UsuńIlu warstw? Nawet dla tego ślicznego koloru się tak nie poświęce...
OdpowiedzUsuńSzczerze Ci powiem ,że gdybym dała piątą byłoby wtedy idealne krycie :)
UsuńMam kilka lakierów Essie i żaden nie potrzebuje aż 4 warstw, przykro mi, że Tobie trafił się takie nieudany egzemplarz. Pędzelek za to moim zdaniem jest niezwykle wygodny i dużo lepszy niż wychwalany Color Rich z Golden Rose. Każdy ma jednak inny gust i są osoby, które preferują bardzo cieniutkie. Cena jest wysoka, ale na szczęście liczne promocje umożliwiają kupienie lakierów za dużo niższą cenę.
OdpowiedzUsuńakurat nie o tą wersje Golden Rose mi chodziło ale fakt są szerokie . Chodzi o to ,że w moim pędzelku włoski były krzywo przycięte i kilka z nich wystawało :)
UsuńU mnie 3 warstwy to szczyt, nie miałabym do niego cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten lakier, A list. Nie mam pojęcia o co chodzi z tym kryciem, bo nakładam dwie warstwy i jest idealnie. Nie wyobrażam sobie nakładania 4 czy 5 warstw, powstałaby jakaś skorupa na paznokciach. Używałam już kilku Essie, dla mnie kryją prawidłowo przy dwóch warstwach (nawet biały). Wielką zaletą jest trwałość, noszę cały tydzień i wygląda przyzwoicie.
OdpowiedzUsuńmoże mamy inny A List ? heheh :P albo twoja jedna warstwa tu u mnie dwie . Może za cienko je nakładam.. ale zawsze tak nakładam lakiery
UsuńNie mam pojęcia :) Następnym razem jak będę go używać zwrócę na to uwagę :)
UsuńJak dla mnie ten kolor jest wprost obłędnie piękny :))
OdpowiedzUsuńkolor mega ale 4 warstwy i taka cena? przesada..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:) http://berenikatestuje.blogspot.com/
Uwielbiam lakiery Essie. A List jest jednym z moich ulubionych, a co do nakładania i krycia nie mam z nim problemu. Pędzelek jest idealny a dwie warstwy dają intensywny kolor i nie ma prześwitów.
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ale szkoda mi tyle pieniędzy na lakier.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te lakiery ;) Dla mnie są najlepsze i mają same plusy;P
OdpowiedzUsuń