Cienie Absolute Eye colour bez bazy utrzymują się długo , nierolują się w załamaniu, są mocno napigmentowane , nie osypują się, łatwo rozprowadzają się na powiecie. Kolor 340 Ooops...Nude Did It Again! to cielisty o satynowym wykończeniu cień który rozprowadzam na całą powiekę , natomiast numerek 400 My Frist Copperware Party jest idealny do rozprowadzenia go w załamaniu lub na całej powiece. Wyczytałam ,że właśnie ten odcień jest odpowiednikiem z MAC cienia Trax.
godzina 11.00
godzina 16.00
TEST robiony był przy temperaturze 27 °C .
Czy któraś z Was posiada którykolwiek z wyżej wymienionych produktów ? jeśli tak , to jakie jest Wasze zdanie na jego temat ?
Czy któraś z Was posiada którykolwiek z wyżej wymienionych produktów ? jeśli tak , to jakie jest Wasze zdanie na jego temat ?
Mam ten róż i jest śliczny :) a co do reszty kosmetyków, to nie miałam styczności ;/
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nigdy nic z tej firmy, ale kusi mnie podkład.
OdpowiedzUsuńJa nic z powyższych nie mam. W ogóle z Catrice mam tylko lakier do paznokci i kamuflaż ;)
OdpowiedzUsuńMasz fajną, jednolitą strukturę skóry - zazdroszczę. U mnie sprawa wygląda o wiele gorzej xD
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ladna cere, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudne rzesy :))
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatnie dni urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))