Strony

29 lipca 2013

Polskie morze ... Eveline Olejek SPF 25

Prognozy pogody były gorące , pierwszy raz cała nasza czwórka miała wolną sobotę więc postanowiliśmy to wykorzystać i wybrać się nad Polskie morze .. najbardziej baliśmy się korków które w taką pogodę są nieuniknione . Jednak mój facet stanął na wysokości zadania i dowiózł nas w półtora godziny bocznymi dróżkami ..


Pogoda była rewelacyjna ! Tak jak obiecywali ,żadnego zachmurzenia + 33 stopnie , woda gorąca . Pomimo siedzenia ponad 6 godzin na pełnym słońcu ,żadne z nas nie zostało poparzone . Jestem pozytywnie zaskoczona olejkiem z Eveline który ma aż 25 SPF . Zazwyczaj olejki mają bardzo niski filtr (6,10,15) co jest niezbyt dobre dla naszej skóry tym bardziej nad morzem.  


Dużym plusem produktu jest delikatny niewyczuwalny zapach , który podczas "noszenia" nie dusi nas np. intensywnym kokosem tak jak w przypadku olejku z firmy Soraya, który po kilku użyciach robi się męczący dla nosa . Producent pisze o wodoodporności produktu , razem z moją rodzinką przetestowaliśmy to łapiąc fale. Rzeczywiście po wyjściu z wody nasza skóra była nadal nim pokryta, jednak ja po każdej kąpieli ponawiałam aplikację . Należy on do olejków z kategorii suchych co oznacza ,że nie ścieka wam z ciała, nie lepicie się tylko zaraz po aplikacji olejek wchłania się w skórę i pozostawia ją nawilżoną oraz pełną blasku . Dodatkowo jest bardzo wydajny na 4 osoby dorosłe przez cały dzień częstego smarowania całego ciała zużyliśmy mniej niż połowę opakowania.


Mam nadzieję,że pogoda u Was również dopisuje w niedzielę było u nas aż 39 stopni w cieniu o godzinie 16.00 także całkiem sporo ... Jak radzicie sobie w takie upały ? Bo u nas nawet spanie z mokrym ręcznikiem już nie pomaga ..

6 komentarzy:

  1. Oj, jak ja bym chciała spędzić te wakacje nad Bałtykiem, niestety muszę zadowolić się wypadem nad jezioro ;-), a olejek z eveline już kiedyś miałam, tyle, że mniejszy filtr i miło wspominam :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nienawidzę korków na plaże, ale zawsze da się objechać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam takie upały, czuję się wtedy jak ryba w wodzie :D 25 SPF to jest takie optymalne w sumie, ja ostatnio jak byłam na plaży posmarowałam się balsamem 50 i po całym dniu wróciłam biała z plaży :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 50 miałam na twarzy a mim to i tak sie opaliłam nie wiem czemu .. my jechaliśmy z myślą aby sie opalić ale nie poparzyć bałam sie że 25 może być za mało ale okazało się idealne :) i każdy z nas wrócił przy brązowiony :) Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo dziękuje za każdy komentarz ! ♥
Zostaw proszę link do swojego bloga, chętnie zajrzę :)